Musze przyznac, ze Polish Fashion Week nie byl dla mnie zbyt inspirujacy, natomiast bardzo pozytywnie nastroili mnie ludzie tworzacy wlasna mode, pokazujacy ja i cieszacy sie tym, ze moga robic to, co lubia.
Ja tez jestem jednym z nich.
Co do stylizacji to niektorzy naprawde sie przejeli i wygladali bardziej na przebranych niz ubranych, ale nadawalo to specyficznego klimatu, ktory mi bradzo odpowiadal!
Do nastepnego razu.
Po weekendzie pojechalysmy na spontaniczna sejse do Warszaway.